Ś.p. Jadwiga Grudzińska

Ś.p. Jadwiga Grudzińska

„Wulkan energii.” „Pozytywnej energii.” „Polonez Maturzystów na placu Chrobrego – cudne wspomnienie.” „>Alicja w Krainie Czarów< albo >Śluby panieńskie<”. „Nigdy się z nami nie patyczkowała, ale występy wychodziły świetne!” „Zawsze wpadała do pokoju nauczycielskiego z dobrym słowem i paczką ciastek albo orzeszków!”

Tak Ś.P. Jadwigę Grudzińską wspominają nauczyciele i uczniowie naszej szkoły. Straciliśmy nie tylko koleżankę i nauczycielkę, ale przede wszystkim CUDOWNEGO CZŁOWIEKA, który w każdym potrafił znaleźć coś dobrego.

Pani Grudzińska była pomysłodawczynią sztandarowych imprez LO KTK. Narodowe Śpiewanie – święto związane z odzyskaniem niepodległości angażowało nie tylko społeczność naszej szkoły, ale też innych bielskich liceów i techników. Na bielski Rynek przybywali liczni mieszkańcy i wspólnie z młodzieżą włączali się do śpiewu. Polonez Maturzystów z Włodarzami Bielska-Białej do dziś wspomina wielu absolwentów LO KTK z łezką wzruszenia, a piętnastolecie szkoły, które współorganizowała, było świetnym dowodem na to, że dzieło związane z powstaniem i działalnością szkoły zostawiło niezatarty ślad w życiu młodych ludzi.

Pani Grudzińska współpracowała z naszym liceum od kilkunastu lat, nie tylko tworząc szkolne imprezy, jak Koncerty Talentów, jasełka czy spektakle na rozpoczęcie i zakończenie roku szkolnego, ale prowadziła szkolną grupę teatralną, ucząc autoprezentacji, radzenia sobie z tremą czy po prostu sprawiając, że umieliśmy w siebie uwierzyć. I dotyczy to nie tylko uczniów, ale też nauczycieli, którzy również występowali w przygotowywanych przez Panią Grudzińską spektaklach (wyobrażacie sobie Pana Kołodziejczyka w roli złej macochy Kopciuszka? Bo to, że Pani Majcherczyk grała wróżkę, jest chyba oczywiste!).

Straciliśmy dobrą koleżankę, mentorkę dla uczniów, a przede wszystkim prawdziwą przyjaciółkę naszej szkoły.

Udostępnij: